Wycieczka do Niemiec
W tradycję naszej szkoły wpisały się wycieczki do Niemiec mające na celu poznanie ciekawych miejsc w kraju naszych sąsiadów i ich kultury. W tym roku 07 października nasi uczniowie podziwiali piękno Meklemburgii – Pomorza Przedniego.
Wycieczkę zorganizowaną przez nauczycielki języka niemieckiego p Małgosię Lipińską i p. Kasię Nowak rozpoczęliśmy od zwiedzania urokliwego miasteczka Anklam, z którym związana jest postać Otto Lilienthala – konstruktora i pilota pierwszych szybowców, a także autora 18 projektów maszyn latających. Pierwsze kroki skierowaliśmy w stronę muzeum, które prezentuje liczne modele jego aparatów latających, przypominające wyglądem ogromne nietoperze i opisuje, jak z marzeń człowieka o lataniu powstała pełna wzlotów i upadków historia lotnictwa. Następnie udaliśmy się na spacer po Starówce miasta, a pobyt w Anklam zakończyliśmy wizytą w Kościele Św. Mikołaja, w którym obecnie znajduje się Ikareum.
Następnym punktem na mapie naszej przygody była największa w Europie farma motyli w Trassenheide. W ogromnej hali, w której panował tropikalny mikroklimat, mogliśmy podziwiać wiele gatunków różnorodnych motyli. Niektóre zatrzymywały się czasami na naszych ramionach, inne zaś starały się ukryć w czeluściach przepięknych roślin. Ciekawscy mogli również obserwować w „wylęgarni” przebieg procesu rozwoju motyli. Przez cały czas towarzyszyły nam gadające papugi ary – Otto i Anna oraz żółwie – olbrzymy Theo i Luisa. Dla odważnych przygotowano ekspozycję wielkich tropikalnych insektów, pająków i ptaszników.
Po niezwykle cennej lekcji przyrody udaliśmy się do Peenemünde, gdzie zwiedzaliśmy Muzeum Historyczno – Techniczne. Na zewnątrz budynku, oprócz kilku rakiet A4 (V2) zrobionych po wojnie z pozostałych części, stoi trochę innego sprzętu głownie poradzieckiego, kilka samolotów i śmigłowców oraz inne rakiety. Muzeum nie bez powodu nazywa się „historyczno-technicznym”. Bardzo wiele miejsca poświęcono cierpieniom więźniów produkujących rakiety, bardzo dwuznacznej postawie poszczególnych konstruktorów i bezsensie tych rakiet jako broni (więcej ludzi zginęło przy ich produkcji niż od ich zastosowania).
Pełni wrażeń i zadumy wyruszyliśmy do Greiswaldu – hanzeatyckiego miasta, które niestety przywitało nas strugami deszczu. Pogoda nie przeszkodziła nam jednak w zwiedzaniu urokliwego Starego Miasta z ozdobnymi ścianami domów, Ratusza i Katedry. Uwieńczeniem naszej wędrówki był przepiękny Uniwersytet Książęcy – drugi najstarszy uniwersytet w basenie Morza Bałtyckiego.
Bogaty program naszej wyprawy sprawił, że choć byliśmy przemoknięci i zmęczeni, to do Szczecina wracaliśmy w doskonałych nastrojach. W autokarze było jak zawsze bardzo wesoło, a opiekunki naszej grupy – p. M. Lipińska, p. K. Nowak, p. L. Kowalczyk i p. B. Sagan cierpliwie znosiły pomysły uczestników.
Wszystkim bardzo dziękujemy i zapraszamy za rok!
Małgorzata Lipińska