Półkolonie w SP 13
Po pysznym śniadaniu ,przygotowanym przez nasze niezastąpione panie z kuchni udaliśmy się do kina na film pod tytułem „Odlotowy Nielot” – fajna baja, można było uronić łezkę.
Po powrocie i przepysznym obiadku, część z nas udała się na zajęcia artystyczne – wykonywaliśmy zwierzątka z gipsu, druga grupa udała się na zajęcia w terenie pod nazwą – „Detektywi”. Później nastąpiła zamiana. Na koniec odbyły się zajęcia sportowo -rekreacyjne.
DZIEŃ II
Rano, oczywiście śniadanko. Po śniadaniu gry i zabawy logiczne. No i wyjazd nad zalew szczeciński – Lubczyna. A tam – gra w piłkę nożną, w koszykówkę, gra w „bule” pod czujnym okiem pani Agatki. Zabawy na placu zabaw, no i oczywiście kąpiele wodne i plażowanie, budowa zamków z piasku. Po zjedzeniu pysznych kanapek, poszliśmy na lody. Wykapani i wybawieni udaliśmy się w drogę powrotną. Obiad – jak zwykle – niebo w „gębie”. Po obiadku gry i zabawy sportowe.
DZIEŃ III
Śniadanie zjedliśmy dziś bardzo wcześnie, bo już o 8.00. wyruszyliśmy do Nowin Wielkich na spotkanie z Dinozaurami. Około 9.30 zajechaliśmy na miejsce gdzie przywitała nas rodzina sarenek. Pani przewodniczka oprowadziła nas po Dino Parku i opowiedziała nam o każdym z widzianych Dinozaurów – jak żyły, co jadły itd. Następnie szaleliśmy na placu zabaw – były trampoliny, tory przeszkód, roler – koster, kręgle. Później zjedliśmy pyszne rogale, drożdżówki, owoce i najedzeni zabraliśmy się do odkopywania szczątków prehistorycznego dinozaura. Pełni wrażeń wróciliśmy na obiad. Po obiedzie jak zwykle chwila relaksu oraz gry i zabawy.
DZIEŃ IV
Tradycyjnie po, po …… śniadanku, wyruszyliśmy nad jezioro „Miedwie” w Zieleniewie. Pogoda wymarzona. Zaczęliśmy oczywiście od smarowania kremami, żeby się nie zjarać na mahoń. Później kąpiele w jeziorze no i te słoneczne. Następnie otoczyliśmy okoliczne sklepiki ; były chrupki, szejki, frytki, no i oczywiście przepyszne kanapeczki przygotowane przez panie z kuchni. Tak posileni ruszyliśmy do zabawy. Była jazda gokardami, ślizgi z wieży do wody, gry sportowe i oczywiście kąpiel w jeziorze. No i oczywiście pyszne loooooody. Szczęśliwi i wybawieni wróciliśmy na obiad. Po obiedzie chwila lenistwa i do zajęć. Jedni bawili się na hali sportowej inni przy akompaniamencie muzyki grali i tańczyli.
DZIEŃ V
Ostatnie wspólne śniadanie. No i nieplanowana wycieczka do Szczecina. Okazało się że, płyniemy w Rejs statkiem „Kapitan Cook” po rzece Odrze. Płynęliśmy po rzece, podziwialiśmy piękne krajobrazy, zabytki architektury, port i nabrzeże. Było niesamowicie. Wszyscy byli tacy głodni, że kanapki rozeszły się w ekspresowym tempie.
Następnie wróciliśmy do szkoły. Na boisku szkolnym odbyła się super zabawa terenowa – „50 – pół”.
Byliśmy podzieleni na zespoły, musieliśmy rzucać kostką, szukać odpowiednich cyferek ukrytych na terenie szkoły i odpowiedzieć na pytanie dotyczące – Wielgowa i okolic oraz Szczecina.
Później poszliśmy na stołówkę, zjeść przepyszną grochówkę.
Ostatnim punktem naszego programu było ognisko z pieczeniem kiełbasek, lody i dyskoteka na świeżym powietrzu. Zadowoleni i uśmiechnięci rozeszliśmy się do domów.
Do zobaczenia w Sierpniu na kolejnej Półkolonii !!!!!!!!!!!!!!!
A. Wygladacz