Festiwal Nauki
Od kilku już lat w naszej szkole odbywa się Festiwal Nauki. W tym roku szkolnym trwał on trzy dni: 20.-22. czerwca .
Pierwszy dzień poświęcony był podsumowaniu projektu ,,Transplantacja jestem na TAK” oraz spotkaniu z osobą po przeszczepie.
Kliknij na prezentacji, aby przejść do następnego slajdu.
W skład projektu wchodził cykl lekcji: wychowawcza, biologia, religia oraz j. polski, poświęconych transplantacji jako najskuteczniejszej, w pewnych przypadkach, metodzie leczenia i ratowania życia. Celem całego cyklu było propagowanie idei dawstwa narządów i zapoznanie się z oświadczeniem woli. Zajęcia te spotkały się z ogromnym zainteresowaniem. Odbyły się też konkursy:
• plastyczny, w którym nagrodzono prace następujących uczniów:
I miejsce Marta Dziadosz,
II miejsce Patrycja Korzeniowska,
III miejsce Klaudia Bonter.
• biologiczny:
I miejsce Alina Ptasznik,
II miejsce Beata Marek,
III miejsce Sandra Łoszkowska,
• literacki:
I miejsce Dominika Drzastwa,
II miejsce Michał Gojtowski,
III miejsce Kornelia Serwatowska.
Drugi dzień Festiwalu odbywał się pod hasłem „Niezwykły Świat Nauki”, w ramach którego w Sali Kominkowej chętni do podzielenia się swoją wiedzą uczniowie kl. II GM przedstawili przygotowane przez siebie prezentacje multimedialne z dziedziny fizyki i astronomii, a p. Waldemar Piasecki zaprezentował ciekawy pokaz doświadczeń chemicznych zatytułowany „Chemia, alchemia, czary?”, z udziałem ognia i tzw. „wybuchów”. Następnie w udekorowanej sali gimnastycznej przedstawiciele Klubu Młodego Naukowca, panowie Łukasz Białek i Łukasz Wyka, poprowadzili (w 2 turach – najpierw dla uczniów kl. I-IV, później – dla kl. V,VI SP oraz całego GM) pokazy z pogranicza fizyki i chemii, z wątkiem BHP.
Piątek (22.06.) upłynął pod znakiem zmagania klas o tytuł Klasy Roku Gimnazjum. Poszczególne klasy przygotowały prezentację własnych osiągnięć, przedstawiając zdobyte przez swoich kolegów trofea, w postaci dyplomów i pucharów. Zaś uczniowie SP mogli zaprezentować swoje umiejętności taneczne, instrumentalne i wokalne podczas Finału szkolnej edycji konkursu „Mam talent”. Laureatem tegorocznych zmagań został Maksymilian Mazurkiewicz z kl. 3 b, którego swoboda i całkowity brak tremy zostały zauważone przez wymagającą publiczność. Maks został nagrodzony długimi, spontanicznymi brawami.
Natomiast tytuł Klasy Roku otrzymała klasa III B GM. Jury oceniało: zaangażowanie uczniów w przygotowanie autoprezentacji klasy, estetykę „stoiska” (z rzeczowymi dowodami osiągnięć), osiągnięcia naukowe klasy (ilość laureatów i finalistów konkursów i olimpiad przedmiotowych), średnią ocen całej klasy, frekwencję oraz ilość uczniów ze średnią minimum 4,75.
Oto nagrodzone prace w konkursie literackim na temat transplantacji:
„Czy warto zdecydować się na transplantację własnych narządów?”
Transplantologia to wciąż raczkująca metoda leczenia w Polsce. Jest tak z kilku powodów. Jednym z nich są obawy części ludzi, że mogliby nie otrzymać wystarczającej opieki medycznej, ponieważ ich narządy przydałyby się komuś innemu. Media bardzo często poddają w wątpliwość uczciwość lekarzy i opisują ich, jako najbardziej skorumpowany krąg zawodowy. Brak zaufania do służby zdrowia może być główną przyczyną niechęci do transplantacji.
Z innej strony lekarze bardzo się burzą na tego typu osądy i uważają, że pojedyncze przypadki nie mogą świadczyć o całości społeczeństwa lekarskiego. Twierdzą, że ich jedynym celem jest ratowanie życia i zdrowia i robią wszystko, co w ich mocy, a zgoda na przeszczep narządów tylko pomaga im w ich pracy. Teoretycznie po śmierci nasza nerka czy wątroba nie jest już nam do niczego potrzebna a oddając ją do przeszczepu ratujemy czyjeś życie. Wiele osób twierdzi, że mogłoby oddać swoje narządy, ale tylko i wyłącznie rodzinie. Tego typu przeszczepy są najczęstszymi, nie tylko z powodu przekonań, ale także zgodności tkankowej. Nie każdy narząd „pasuje” do pacjenta. Przyczyną tego jest inny kod genetyczny dawcy i biorcy. Organizm chorego mógłby zwalczać przeszczepiony organ, traktując go, jako antygen. Ta biologiczna przeszkoda również ogranicza rozwój transplantologii w naszym kraju.
Jeśli nawet znajdzie się dawcę o podobnym kodzie genetycznym to i tak konieczne jest leczenie immunosupresyjne, czyli osłabianie układu przeciwciał. W dodatku dawca nie może być chory na AIDS, raka i wirusowe zapalenie wątroby.
Większość religii nie zabrania przeszczepiania narządów, jednak Świadkowie Jehowy, traktowani przez kościół Katolicki jako sekta, nie pozwalają swoim wyznawcom na transplantacje. Ponadto w wypadku zagrożenia życia nie mogą nawet dokonywać transfuzji krwi, ponieważ traktowane jest to jako grzech.
Czy transplantologia w Polsce będzie się rozwijać? Statystyki nie wyglądają optymistycznie, jednak prowadzone są kampanie propagujące ten typ leczenia. Może po prostu potrzeba czasu, aby społeczeństwo zaczęło traktować oddawanie narządów, jako normę.
Michał Gojtowski 3 b
„Transplantacja – tak czy nie”
Kilka lat temu moja babcia została poddana zabiegowi transplantacji. Dostała nową wątrobę. Dzięki temu cały czas jest wśród nas, mogę ją odwiedzać, rozmawiać z nią. Po tych dwóch zdaniach zapewne oczywista jest moja opinia na temat transplantacji. Zaskakujące jest to, jak ludzkie poglądy uzależnione są od ich doświadczeń. Wystarczy zachorować lub mieć w rodzinie zmarłego, czy umierającego, a nagle całe nasze życie obraca się o sto osiemdziesiąt stopni.
Wracając do tematu transplantacji największym jej problemem jest zbyt duży stosunek liczby biorców do liczby dawców. Wiele ludzi zgadza się na pobranie narządów po ewentualnej śmierci, niestety wciąż jeszcze są tacy, którzy są przeciw. Czemu tak jest? Najczęściej usprawiedliwiają się oni tak zwanym szacunkiem dla zmarłego, dla jego ciała, a przecież pozwolenie zmarłemu na uratowanie czyjegoś życia jest chyba najlepszym sposobem na oddanie czci. Transplantacja pozwala, aby cząstka zmarłego żyła w innym człowieku.
„Ten tylko ma serce, kto ma je dla innych” powiedział Friedrich Hebbel. Słowa te wydają się być metaforą, a jednak można je interpretować w dosłowny sposób. Ich przekaz, choć odnosi się wtedy do całkiem innego zagadnienia, nie traci na wartości. Lion Feuchtwanger był natomiast autorem słów: „Umarli otwierają oczy żywym,”. Słowa te również można interpretować dwojako.
Zastanawiam się jak zareagowaliby przeciwnicy transplantacji, gdyby dowiedzieli się, że potrzebują np. nowej nerki. Uparcie wyznawaliby dotychczasowe poglądy? Czy zmieniliby swoje opinie na ten temat? Znany jest slogan propagujący transplantację: „Możesz znaleźć się po drugiej stronie”.
W Polsce prawo dotyczące transplantacji nie jest do końca uregulowane. Istnieje domniemana zgoda, jeżeli zainteresowany nie zgłosi swojego sprzeciwu w specjalnej instytucji, ale z drugiej strony lekarze zawsze pytają o zgodę rodzinę. Jest to dobrym rozwiązaniem, ponieważ rodzina czuje się odpowiedzialna za sumienie zmarłego.
Po przeanalizowaniu kwestii transplantacji jestem pewna, że nie zmienię na ten temat zdania. Moja rodzina jest świadoma mojej decyzji i absolutnie się z nią zgadza/ Ich opinie są podobne.
Dominika Drzastwa 3 b
Cześć Maju!
Tak dawno się nie widziałyśmy! Przesyłam serdeczne pozdrowienia ode mnie i mojego rodzeństwa. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku.
W tym liście chciałabym poruszyć temat „Transplantacja ratuje życie”. W ostatnich dniach w mojej szkole jest przeprowadzany projekt dotyczący przeszczepów tkanek, a nawet całych organów. Mam nadzieję, że słyszałaś o transplantacji, o dawcach, o ratowaniu życia, jeżeli nie chętnie przybliżę Ci tan temat.
Żyjemy w czasach, gdy wszystko dzieje się bardzo szybko. Często nie zastanawiamy nie zastanawiamy się nad tym, co robimy. Chcę, żebyś była świadoma, ze masz wybór, że możesz pomóc. Naprawdę nie wiadomo, co się wydarzy jutro, za tydzień, za rok… Zastanów się nad tym teraz.
Transplantacja polega na przeszczepie tkanek lub całych organów z jednego organizmu na drugi. Możesz uratować czyjeś życie. Istnieje coś takiego jak śmierć pnia mózgu. Twój mózg umiera, ale ciało nadal „pracuje” i właśnie wtedy można pobrać organy. Pomyśl logicznie: po śmierci ciało nie jest Ci już potrzebne. Kiedy Twoje życie się skończy, lecz cząstka Ciebie pozostanie w kimś innym.
Czyż nie uważasz, że jest to wspaniałe? Stajesz się dawcą: szczęścia, przyszłości i nadziei. Moim zdaniem, jest to bardzo szlachetny czyn. Proszę zastanów się nad tym. Daj życie po życiu.
Transplantacja jest wspaniałym sposobem leczenia wnikającym z rozwoju medycyny. Niestety, żeby przeszczep się powiódł, musi być zgodność tkankowa między dawcą, a biorcą. To jest właśnie największy problem przeszczepów. Z ostatnio przeprowadzonych badań wynika, że kody genetyczne ludzi są coraz bardziej podobne. Więc może się okazać, że ktoś czekał akurat na Ciebie!
Nie zapominaj jednak o rozmowie z rodzicami. Muszę tu zwrócić Twoją uwagę na to, że to właśnie oni decydują o Tobie dopóki nie skończysz osiemnastu lat. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Gdyby, nie daj Boże, coś Ci się przytrafiło, rodzicom bardzo trudno byłoby myśleć jasno. Proszę porozmawiaj z nimi i podejmij właściwą decyzję.
Mam nadzieję, że Cię przekonałam, albo chociażby zmusiłam do zastanowienia. Ja chcę zostać dawcą i już rozmawiałam o tym z rodzicami.
Do zobaczenia w wakacje. Całusy.
Nela