Co słychać na półkolonii?
15.01.18
Wyjazd do kina na film ” Fernando” .
Pyszne posiłki przygotowane przez panie Kucharki . Dziękujemy !!!
Wykonujemy Prace z Masy Solnej pod czujnym okiem pan Eli i pani Basi.
Gry i zabawy ruchowe na hali sportowej pod okiem p. Arka.
16.01.18
We wtorek 16.01. zaskoczyła nas zima . Tak wiec po śniadaniu były zabawy na śniegu, lepienie bałwana, biegi, skoki, rzuty i tak dalej…
Wykonujemy przepiękne witraże. Najpierw szukaliśmy wzorów w internecie. A następnie wykonywaliśmy je przy pomocy materiałów plastycznych.
Świetnie bawiliśmy się na hali sportowej. Pan Arek dał nam do wiwatu. Była rozgrzewka. Później szalone wyścigi rzędów- biegaliśmy, skakaliśmy, rzucaliśmy, celowaliśmy… Ach co My nie robiliśmy… Później odbył się mecz Piłki Nożnej.
Pani Basia i p. Danusia czytały nam piękne bajki i baśnie.
17.01.18
W środę rano 17.01. graliśmy w karty matematyczne, szachy i inne gry logiczne.
Po śniadaniu pojechaliśmy na pływalnię Fala w Goleniowie. Było super. Bawiliśmy się w wodzie, pływaliśmy, nurkowaliśmy, zjeżdżaliśmy na zjeżdżalni, były też wodne wyścigi rzędów. Działo się oj działo…
Po powrocie z basenu zjedliśmy obiad. I po krótki odpoczynku znów ruszyliśmy do zabawy. Niektórzy grali na hali w Dwa Ognie i Piłkę Nożną, inni malowali ilustracje do wcześniej przeczytanych bajek i baśni.
18.01.18
W czwartek rano pobawiliśmy się troszeczkę i po, jak zwykle pysznym, śniadaniu wyruszyliśmy do kina na film o niedźwiadku o imieniu Padington. Było super i bardzo wesoło.
Po powrocie z kina i pysznym obiedzie pod okiem pani Basi i pani Marzenki wykonywaliśmy prześliczne prace przedstawiające zimowe krajobrazy. Prace wykonywaliśmy w technice origami płaskie.
Po wykonaniu prac z origami, pan Arek zabrał nas na salę „Tortur”. Po wyczerpującej rozgrzewce, wykonywaliśmy ćwiczenia gimnastyczne i akrobatyczne. Zabawa była super!!!!
19.01.18
Nastał Piątek. Ostatni dzień półkolonii. Obfitował w różnego rodzaju atrakcje. A zaczęło się już dziać od samego rana. O godzinie 8.00 pojechaliśmy do Papugarni. Było superancko. Karmiliśmy różnokolorowe papugi, które latały nad naszymi głowami i siadały nam na dłonie, ramiona, głowy. Wyszliśmy bardzo zadowoleni i z chęcią wrócilibyśmy tam jeszcze raz.
Po powrocie do szkoły i zjedzeniu pysznego, jak zwykle, obiadku razem z panią Magdą i panią Elą zabraliśmy się do prac ręcznych. Wykonywaliśmy dżdżownice z różnych materiałów m.in. z kocyków. Nasze zwierzątka okazały się rewelacyjne.
Po pracach ręcznych przyszedł czas na wysiłek fizyczny. Po intensywnej rozgrzewce na przyrządach gimnastycznych, rozegraliśmy mecz piłki nożnej. Chłopcy grali a dziewczęta oszczędzały siły na dyskotekę, ale nie siedział biernie, tylko wspaniale dopingowały chłopców do lepszej gry.
No i po wycieczkach, kinie, basenie, papugarni, zabawach na śniegu, pracach plastycznych, origami, pracach z masy solnej, robieniu zwierzątek, malowaniu krajobrazów, grach i zabawach ruchowych i wielu, wielu innych zajęciach. Zmęczeni, ale szczęśliwi doczekaliśmy się ostatniego punktu naszej przygody – Huuuraaa! – DYSKOTEKA!!!!!!
Zabawa była wspaniała bawiliśmy się przy wspaniałej muzyce, którą zapewnili nam starsi koledzy z gimnazjum – Maciek i Damian. Były kolorowe światła, balony, konkursy z nagrodami. Było tak wspaniale, że nie chciało się nam wracać do domów. No, ale wszystko co dobre szybko się kończy. Pożegnała nas piosenka Elektrycznych Gitar – „To już jest koniec….” Do zobaczenia po feriach !!!